Święto Szkoły
Tradycyjnie z końcem kwietnia nasza szkoła obchodzi święto swojego patrona – św. Józefa, przypadające 1 maja.
30.04.2015 r. świętowanie rozpoczęto uroczystą mszą świętą w intencji: p. dyrektor, nauczycieli, uczniów, rodziców oraz pracowników szkoły. W oprawę muzyczną i liturgiczną, którą przygotowała s. Anna Laska włączyli się nie tylko uczniowie należący do scholii, ale również nauczycielki: Józefa Nachman i Natalia Kuziel.
We mszy wzięli udział zaproszeni goście oraz uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 im. św. Stanisława Kostki w Lubomierzu.
Kolejna część tego podniosłego wydarzenia przebiegała w szkole. Jego otwarcia dokonała pani dyrektor Jadwiga Baran-Stożek witając przybyłych gości: O. Proboszcza-Piotra Głoda, dyrektor S.P. Nr 2 w Lubomierzu-Marię Bożek, przedstawicieli Rady Rodziców sąsiedniej szkoły: Joannę Wojtyczkę i Agnieszkę Młynarczyk, emerytowanych nauczycieli naszej placówki: Marię Bugajską i Annę Malarz, sołtysa wsi- Józefa Gacka oraz bibliotekarkę Władysławę Krzysztof.
Następnie rozstrzygnięto szkolny konkurs historyczny, nad którego przebiegiem czuwała Małgorzata Kawecka i uhonorowano laureatów nagrodami. Zwycięzcami zostali:
I miejsce Paweł Kowalczyk
II miejsce Łukasz Białoń
III miejsce Aleksandra Wąchała, Jessika Potaczek
Część artystyczną przygotowali uczniowie zespołu Śwarni Lubomiyrzanie pod kierunkiem Katarzyny Wojtyczki i Doroty Wcisło. Specjalnie ułożony „po nasymu” scenariusz poświęcony był postaci św. Józefa. Aktorzy z wielką pasją i zaangażowaniem zagrali swoje role. Zamienieni w zagórzańskich uczniów wracając ze szkoły kierują swój wzrok na figurę patrona szkoły. Po moralizatorskim dialogu postanawiają ją „pożyczyć”, żeby mu smutno nie było samymu stoć. Ustawiają ją na miejscu honorowym, do którego po chwili podchodzą młodsze dzieci. Klękają, składają ręce i zaczynają się modlić:
Kochany Jozefie, jo byk cie prosiła
byk duzo wiedziała a mało sie ucyła
Jo cie zaś popytom ło głowecko mojo,
bo tak mi nie wchodzi, choć z ksiozkami stojo
A jo byk Cie prosił ło same piontecki
malutko ćwiorecek i jesce szostecki.
Starsza uczennica wyjaśnia im, że świynty Jozef to patron do naśladowanio, a nie zakcianek spełnianio. Wykonawcy tańczą i śpiewają dla patrona przy akompaniamencie zespołu muzyków (akordeon-Elżbieta Wąchała, Paweł Kowalczyk, Oliwia Krężel, Krzysztof kowalczyk, skrzypce: Aleksandra Wąchała, Magdalena Kapłoniak, Ewa Wojciechowska, Aleksandra Szczepaniak, Martyna Wojciarczyk, basy: Patrycja Zasadni, keyboard: Milena Kuczaj, saksofon: Dorota Wcisło). Kończąc słowami Świynty nas Jozefie poźryj z nieba progu, na nos wdziyncne dzieci zawse wierne Bogu, aktorzy odnoszą figurkę na miejsce.
Występ wywołał wiele wzruszenia i gromkie brawa, które dla występujących dzieci są bezcenne. Nic tak nie poruszy ludzkiego serca jak szczerość dziecięcych słów, zarówno tych wypowiedzianych, jak i wyśpiewanych.
Dalsze biesiadowanie odbyło się przy suto zastawionych stołach, przygotowanych przez rodziców uczniów wszystkich klas pod okiem Przewodniczącej Rady Rodziców – Justyny Kowalczyk.
Ta uroczystość zapisze się w naszej pamięci na długo.
red. Katarzyna Wojtyczka, Dorota Wcisło